Monday, June 21, 2010

Agencje PR a badanie efektywności media relations

Na ostatniej konferencji AMEC (http://www.ameceuropeansummit.org) omawiano kierunki rozwoju, konsolidacji a także problemy i wyzwania stojące przed rynkiem mierzenia efektywności działań PR (w tym szczególnie media relations). Ciekawych wniosków jest bardzo dużo, będę się starał o kilku z nich napisać.
Na początek jeden, który często był poruszany. Badaniami efektywności działań media relations w żadnym razie nie powinny się zajmować agencje public relations - nawet te największe. Przede wszystkim z dwóch względów. Pierwszy to oczywisty konflikt interesów. Nie może badać swojej efektywność ten, który często za tę efektywność jest odpowiedzialny. To bardzo trudny temat. Nawet osoby reprezentujące IPR (Instytute of Public Relations) podkreślały w różnych dyskusjach, że agencje PR mają inne cele. Powinny zawsze takie badania zamawiać, do każdej swojej aktywności na rzecz klienta, ale nie mogą tego wykonywać same. Współpraca między firmą badawczą a agencją musi być bardzo ścisła, ale też niezależna. Tylko wtedy osoby odpowiedzialne za PR otrzymają potrzebne im wnioski do skuteczniejszego działania.
Drugi aspekt, który przemawia za tym, aby agencje nie wykonywały badań, to fakt, że po prostu nie mają w tym zakresie odpowiednich kompetencji. Rynek badań z tego zakresu bardzo dynamicznie się zmienia, zmieniają się również media i tylko firmy, które są na bieżąco zaangażowane w śledzenie tych procesów mogą dokonywać raportowania. Inna kwestia wynikająca z tego obszaru to fakt, że raportowanie w rozumieniu agencji PR często ogranicza się do wskazań ilościowych i zestawień materiałów, a to zdecydowanie za mało, aby można było wyciągnąć jakiekolwiek wnioski z zakresu efektywności.